728 x 90

Spod prasy

Spod prasy

Nie wszystkim chce się czytać całość, zatem streszczamy;
W najnowszym Kurierze Ostrowskim Krzysztof Maciejewski dziwi się niepomiernie tym, że wciąż istnieje w mieście likwidowany już w kampanii 2014 Holdikom. Moloch przemianowano na CRK, by mieszkańców uspokoić, ale równie zapalczywie likwidowane Bizancjum komunalne ma się za rządów Beaty Klimek lepiej niż kiedykolwiek. Osobne spółki będą już zapewne zarządzać nawet miejskimi szaletami, ale kto bogatemu zabroni – nawet za pożyczone 100 milionów.
W tymże Kurierze zdziwienie jeszcze większe, oto zawodnicy jednego z klubów powołując się na swego prezesa odmówili wywiadów. Ponoć to stanowisko sponsora – głównym i największym sponsorem owego klubu jest miasto i jego gospodarcze macki, zatem…
W lokalnej Wyborczej Summa cum laude dla Beaty Klimek, „rzetelny i kompetentny” tekst pisany zza poznańskiego biurka. Zdumieni mieszkańcy Ostrowa dowiedzą się z niego, że rozkopany do imentu Plac Rowińskiego i nieodległy kawałek Kolejowej pod filarami to rewitalizacja za spore unijne pieniądze. W tekście nie pada rzecz jasna pytanie kiedy koniec owych wykopków, co na to Ostrowianie itd. itp. Nie dowiemy się też jak to jest, że na „zrewitalizowanej” ulicy Wiosny Ludów najpopularniejsza sieć sklepów nosi nazwę „do wynajęcia” oraz dlaczego jeden z najbrzydszych budynków ma przyczepioną (zapewne przez wrogie prezydencji siły) tabliczkę Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej.