Nie trafi zapewne do SI, nie będzie też miał swojego wzorca z Sevres, ale dziś proponujemy nową jednostkę. Wyjątkową w swym rodzaju będącą niespotykanym dotąd połączeniem miar sprawności i nieudolności.
Od dziś wprowadzamy, zrzekając się praw autorskich, uprawniając wszystkich chętnych do stosowania jednostkę jednego zenona.
Zenon to około 12 godzin potrzebnych prezesowi Musialskiemu do zapacykowania tęczy, 1o zenonów za to, to czas jaki minął od wymalowania faszystowskiej propagandy na przycmentarnym murze. Jakoś dotąd nie udało się jej usunąć.
Niechże więc zenon będzie równie sławnym odimiennym mianem jak przedwojenna Sławojka.