Projekty dwóch uchwał w sprawie wygaszenia mandatów radnych Magdaleny Kajewskiej i Mariusza Nowaka są w dokumentach przygotowanych na najbliższą sesję. Oboje radni mają stracić mandaty, bo według wnioskodawców prowadzą działalność gospodarczą wykorzystując gminny majątek.

Sprawa ma swe dalekie źródło w wystąpieniu na jednej z poprzednich sesji RM Alicji Płóciennik, prezesa koszykarskiej Ostrovii. Mówiła ona wtedy jednak o radnych koalicji Marku Śliwińskim i Magdalenie Waliszewskiej. Oboje radni zasiadają w zarządach klubów sportowych finansowanych w dużej części przez miasto i komunalne spółki.
Radna Kajewska działa w Stowarzyszeniu Ostrowskie Centrum Hipoterapii we Wtórku. To organizacja pomagająca dzieciom o różnych (bywa że bardzo głębokich) stopniach niepełnosprawności. Atak na radną za taką działalność przynosi wstyd wszystkim, którzy biorą w nim udział. Dodajmy, że z ekspertyz prawnych jasno wynika, że Stowarzyszenie NIE prowadzi działalności gospodarczej. Głosowanie za wygaszeniem mandatu radnej Kajewskiej będzie jednoznacznym testem. Okaże się komu zależy na dobru miasta, jego mieszkańców (także tych najsłabszych) a kto jest…. (tu szanowny czytelniku sam sobie dokończ, bo w języku kulturalnych ludzi nie ma słów….itd. itp.)
Radna Waliszewska, która pierwsza zaatakowała Kajewską jest jednym z inicjatorów powołania klubu One Team Ostrów. Klubu, który obficie korzysta z miejskich dotacji, klubu który na swych koszulkach ma logo OZC (rzeczywiście spółki potrzebującej ogólnopolskiej reklamy) wreszcie klubu, który powstał po rozłamie w koszykarskiej Ostrovii. Ciekawe zatem czy radni pamiętają jak głosowali, gdy sprawa dotyczyła ich koalicyjnych kolegów.
W koalicji jest kilka osób wciąż w Ostrowie szanowanych i poważanych. To głosowanie będzie dla nich poważnym testem. Wielu z nich roniło zapewne łzy po śmierci profesora Bartoszewskiego. Ten cytat niech będzie im drogowskazem. Ta uwaga rzecz jasna w żaden sposób do radnej Waliszewskiej się nie odnosi.
Warto być uczciwym, choć nie zawsze się to opłaca. Opłaca się być nieuczciwym, ale nie warto.
(na zdjęciu działalność, która przeszkadza radnej Waliszewskiej)