728 x 90

Hala, czyli co właściwie się zmieniło?

Hala, czyli co właściwie się zmieniło?

Rada zdecydowała, że nie będzie nowej hali widowiskowo-sportowej w Ostrowie. Będzie za to przebudowa obiektu na Kusocińskiego. Wcześniej BM musi spełnić kilka warunków, w tym rozwiązać sprawy z klubem sportowym Stal.
Nowy-stary obiekt ma przebudować CRK (d. Holdikom). Całość ma kosztować kilkanaście milionów złotych. Lepiej nie podawać dokładnej sumy. Ktokolwiek, cokolwiek remontował ten wie, że koszty można szacować wyłącznie w przybliżeniu.
Budowa czy przebudowa to oczywiście konieczność. Brak hali z prawdziwego zdarzenia to oczywiście wielki wyrzut sumienia dla wszystkich rządzących od 1989 roku miastem. Hala już od kilkunastu lat była obiektem przepychanek – zwłaszcza z ligą koszykówki, która wiele razy groziła brakiem licencji dla różnych zespołów grających na Kusocińskiego.
Decyzja o budowie na K1 była też ponoć warunkiem dopuszczenia do gry w sali na Wrocławskiej jeszcze przez jeden sezon.
Decyzja o budowie na K1 nie była jednomyślna. Jednak wszystkim chcącym linczować radnych głosujących przeciw zalecamy szklankę zimnej wody. Oni też mają swoje argumenty! Całkowicie nowy obiekt mógłby zyskać dofinansowanie zewnętrzne, przebudowa nie ma na to szans. Ewentualna budowa na Wojska Polskiego byłaby wolna od wszelkich ograniczeń jakie ma obiekt na Kusocińskiego. Wreszcie – last but not least – można zrozumieć argumenty o wstrzymaniu się od działań pod wpływem czynników zewnętrznych. W tym przypadku chodzi o licencję dla BM Slam Stal.
Dobrze zatem, że podjęto jakąkolwiek decyzję, dobrze że w miarę nowoczesny obiekt w końcu powstanie, dobrze też – dzięki radnym PO – z wszelkich działań Rada będzie miała sprawozdanie.
Krótko. Czekamy a licznik na naszej stronie wciąż bije.