W plebiscycie oddano ponad 5000 głosów. Najwięcej padło na zeszłorocznego zwycięzcę – rzeczownik sztos. Drugi był neologizm dwudzionek, który ma zastąpić weekend. Trzeci był XD w komunikacji pisanej, później dziś także element języka mówionego, zapisywany w zgłoszeniach także iksde.
Dużo głosów padło na rodzinę wyrazów z rdzeniem ogar: ogarnąć/ogarniać, ogar, nieogar, także docenionych już w ubiegłorocznym plebiscycie. Wysoko był też skrótowiec RIGCZ – rozum i godność człowieka.
Zwycięzcą plebiscytu nie może być zeszłoroczny laureat. Drugie z kolei słowo – dwudzionek – to słabo akceptowany purystyczny pomysł, wyśmiewany już przez Juliana Tuwima, który uważał, że weekendu niczym zastępować nie trzeba. Młodym słowem roku 2017 zostało zatem kolejne na liście XD.
Rzeczownik XD, który może też funkcjonować jak wykrzyknik, partykuła, nieodmienny przymiotnik lub przysłówek, powstał jako połączenie liter symbolizujące graficznie uśmiech. Jest więc znakiem ikonicznym. XD, dziś zapisywane także iksde, należy głównie do języka pisanego mediów społecznościowych, ale pojawia się również w języku mówionym. W polszczyźnie rozpowszechnił się prawdopodobnie kilka lat temu. W angielskojęzycznej sieci XD funkcjonuje od roku 2003 (pierwszy wpis w słowniku slangu Urban Dictionary).
Oprócz zwycięzcy głosowania powszechnego (choć arytmetycznie dopiero na trzecim miejscu) przyznano nagrody w kategoriach: najciekawszy neologizm i najciekawsza metafora. Tutaj nie decydowała liczba zgłoszeń. Wśród neologizmów największe wrażenie zrobiła smartwica, zapisywana także jako smartfica – kolejna nazwa chorobliwego uzależnienia od telefonu komórkowego. Jest to propozycja sugestywna, świadcząca o znajomości polskiego słowotwórstwa, niestety – zdaniem jury plebiscytu – nierozpowszechniona.
Wśród neologizmów w powszechnym użyciu zwraca uwagę czasownik odjaniepawlić/odjaniepawlać (się) w znaczeniu „zdarzyć się niespodziewanie”. Najbardziej typowe użycie to pytanie „Co tu się odjaniepawla?”. Ten czasownik jest używany powszechnie nie jako bluźnierstwo czy wyraz antykościelnej fobii, lecz raczej naturalna reakcja na wszechobecny w przestrzeni publicznej zewnętrzny kult. Młodzież i slang młodzieżowy reagują buntem na różne narzucane publicznie narracje: prawicowe i lewicowe, religijne i liberalne. To słowo należy traktować jako żart językowy i pamiętać, że wielu z nas może ten żart nie śmieszyć albo obrażać.
Wśród neosemantyzmów (metafor leksykalnych) zwyciężył rzeczownik pocisk i pokrewny czasownik pocisnąć kogoś. Pocisk to cięta riposta lub wypowiedź pogrążająca przeciwnika. Cała komunikacja młodzieży i nie tylko to – bądź co bądź – kultura pocisków.