Blisko 150 rodzin w ciągu najbliższych lat przestanie żyć w skandalicznych warunkach i współdzielić łazienki. To sukces radnej Mileny Kowalskiej, która z wielką determinacją zabiegała o to rozwiązanie.
Ostrów Wielkopolski będzie pierwszym miastem w Polsce, w którym w mieszkaniach komunalnych ani jedna rodzina nie będzie musiała współdzielić łazienki. W skali kraju według raportu GUS takich rodzin jest jeszcze ponad milion.
Radna Kowalska uważa jednak, że to dopiero początek. Według Wieloletniego Programu Gospodarowania Zasobem Mieszkaniowym powinniśmy mieć teraz w Ostrowie 2041 komunalnych i 376 socjalnych mieszkań. Obecnie jest to 1948 lokali komunalnych i 362 socjalne.
Bardzo niepokojący – zdaniem radnej jest fakt, że nie dość, że rządzący nie tylko nie zrealizowali wymagań ilościowych, z poprzedniego programu, to jeszcze planują mniejszą ilość lokali w 2022 roku.
61% mieszkań w Ostrowie wymaga remontów. To bardzo dużo, zwłaszcza że pieniędzy w MZGM jest z roku na rok coraz mniej.
Zdaniem radnej Kowalskiej Prezydent Beata Klimek, mimo tego, że nie tylko cały świat, ale także Polska idzie w kierunku coraz szerszej sprawozdawczości, a nawet standaryzowania jakościowego raportowania w sprawozdaniach finansowych, woli trwać w przyzwyczajeniach, betonować i odmawiać transparentności dokumentów.
Radna zarzuciła też Prezydent Beacie Klimek, że ta nie potrafi rzetelnie zewidencjonować miejskiego majątku. Porównując dwa wieloletnie plany możemy zauważyć rozbieżności – w starym planie mamy inną liczbę budynków niż w nowym – nie dziwiłoby mnie zmniejszanie się ilości budownictwa przed 1900 czy 1945 rokiem, ale ich nagłe zwiększenie wydaje się być absurdalne. – Czy Pani Prezydent posiada kontrolę nad miejskim majątkiem?- pyta radna Kowalska.
– Pani Prezydent zaproponowała teraz wyprzedaż majątku, który powinien być chroniony nie tylko ze względu na patriotyzm lokalny, ale także wieloletnią perspektywę finansową – mówiła radna.
Zamieniła Pani sprzedaż wyłącznie lokali nieefektywych ekonomicznie na wyprzedaż mieszkań. Zdaniem radnej Zdaniem Mileny Kowalskiej ta sytuacja zbulwersowała szczególnie młodych ludzi, którzy w swoich podatkach dokładają się do gromadzenia majątku gminy.
A Pani pozwoliła sprzedać przy 70% bonifikatach – można łatwo przeliczyć, że koszt jednego mieszkania wyniósł dla wybranej przez Panią grupy społecznej 42 tysiące zł, kto może dzisiaj liczyć na podobną preferencję? – mówiła radna.
Teraz chce Pani sprzedawać lokale użytkowe, które jako jedyne są dochodowe, nie zważając na to w jakim stanie będzie nasza miejska gospodarka po 5 latach oraz na to, że stracimy stały, pasywny dochód z najmu. Niestety, według danych do 2022 roku dojdziemy do wyprzedaży 36% majątku – dodała.
Milena Kowalska: Kiedy wcześniej alarmowałam o potrzebie utrzymania żelaznego zasobu mieszkaniowego byłam wyśmiewana. Dziś podnosi to Pani jako argument. Z drugiej strony proponuje Pani sprzedaż lokali użytkowych po nierynkowych cenach wahających się w okolicy 2,5 tysiąca za m2. To skandalicznie niska cena! Niższa niż m2 mieszkań!
Rachunek, którego Pani Prezydent w Wieloletnim Programie nie wykazuje wprost jest bardzo łatwy: planujemy sprzedać 94 lokale, średni przychód za lokal to 42 tysiące złotych, da nam to wpływ na poziomie prawie 4 milionów złotych. W celu dokonania 139 remontów łazienek potrzebujemy około 2,5 mln zł. Jeszcze raz sprzeciwiamy się kolejnej wyprzedaży majątku i apelujemy o pokrycie kosztów remontów ze sprzedaży mieszkań, która właśnie się dokonuje.
Jednocześnie apelujemy aby dokonać wszelkiej staranności w aplikacji o środki unijne, które możemy dostać w ramach rewitalizacji. Partycypacja w aplikacji o te środki jest świetnym przykładem na to, że presja ma sens!
Jednocześnie jako Rada Miejska chcemy uspokoić wszystkich mieszkańców – nie chcemy dziś podnosić czynszów. Roczny przychód jaki taka podwyżka mogłaby wygenerować nie byłby wystarczający i nie pokryłby kosztu remontów łazienek, który planujemy.
Nam możecie Państwo zaufać. My nie chcemy pudrować miasta. Okazuje się niestety, że Pani Prezydent po raz kolejny to robi. Nieustannie powtarza, że nie podnosi Pani opłat w mieście. Tak naprawdę to kolejny krok mający za zadanie bronić Pani wizerunku. Trzeba głośno powiedzieć, że mieszkańcy w 2018 roku niestety zapłacą więcej! Nie za czynsze i nie za sprawą Rady Miejskiej! Podwyżka opłat abonamentowych za zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków wzrośnie w niektórych przypadkach nawet o 30%! W ten sposób może Pani mówić, że nie podnosi czynszów i opłat, a portfele mieszkańców są coraz mniej zasobne… Zachęcam Państwa do sprawdzenia i porównania. Nawet puder w końcu musi się osypać!
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy w tę walkę o lepszą jakość życia mieszkańców -szczególnie tych najuboższych- się włączyli.