728 x 90

Aglomeracja na manowcach

Aglomeracja na manowcach

Transport publiczny w Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej staje się coraz bardziej nowoczesny i funkcjonalny. Z jednej strony jest to skutek dużych inwestycji w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, z drugiej zaś trendów europejskich i wymogów Unii Europejskich. Komunikacją publiczną jeździ się coraz lepiej, ale jak sprawić, by więcej osób przesiadało się z własnych „czterech kółek” do publicznego autobusu? O tym wczoraj rozmawiali mieszkańcy Aglomeracji, przedstawiciele samorządów i specjaliści z zakresu transportu publicznego – radośnie donosi oficjalna strona naszego wesołego budynku przy Alei Powstańców.
Dalej jest już tylko śmieszniej.
Wiceprezydent Mikołaj Kostka ogłosił, iż sukcesem jest to, że pasażerów nie ubywa. Jasne po to się inwestuje, żeby utrzymać status quo. Dalej każą nam szukać inspiracji w Holandii, gdzie mieszkańcy chętnie wybierają rower i transport publiczny.
Najlepiej bowiem po szerokim świecie szukać rozwiązań, które są łatwo dostępne w pobliskiej bibliotece. Ba, może pomóc nawet lektura niektórych portali.
Poszukać można artykułów Michała Beima, wybitnego eksperta, który dokładanie opowiada jak powinien wyglądać rozkład jazdy, by rozsądni mieszkańcy wybierali komunikację zbiorową a nie samochód. Ale czy przeczytanie książki, skorzystanie z internetu wiąże się z jakąś choćby krajową (ale atrakcyjną) delegacją?
Nie, no to mamy to co mamy.
Mądralom tylko po cichu rzekniemy, że nikt nie przymuszony nie wsiądzie do miejskiej komunikacji póki ma ona charakter incydentalny, póki życie trzeba meblować pod rozkład, najeżony zastrzeżeniami typu kursuje oprócz wtorku, środy, niedzieli, świąt i imienin Mikołaja, albo Beaty *w zależności od tego czy rok jest przestępny czy nie).
Reszta dostępna w bibliotece, księgarni, internecie – ale szczerze mówiąc z wieloma rożnymi zajęciami te władze się kojarzą – lektura nie jest jedną z nich.