Prezydent Beata Klimek odniosła „Wielkie Zwycięstwo” o czym nie omieszkała donieść mieszkańcom miasta za pośrednictwem metra z Sevres lokalnego obiektywnego dziennikarstwa. Wielkie zwycięstwo zostało odniesione z przeważającymi siłami niewidzialnego wroga, bowiem wszyscy radni z całą perfidią głosowali za budową hali widowiskowej. Niektórzy z nich zgłaszali co prawda wątpliwości co do finansowania inwestycji, ale któż by tam śmiał znaną z wielkich matematycznych umiejętności prezydencję czegokolwiek uczyć. Wszak ona wszystko wie najlepiej, a nawet gdy nie wie swoją wielką wiedzą służy niezawodny, wielokrotny prezes, dobry i na mieszkalnictwo i na ciepłownictwo.
My wszakże zgłaszamy zdanie odrębne, zatrudnieni w Urzędzie i okolicach fachowcy tak się mniej więcej nadają do tej roboty jak nie przymierzając eunuch na gwiazdę filmu porno.
Popatrzmy.
Basen, przez propagandystów władzy zwany jest cackiem. Na zdjęciach płot otaczający owe cacko. Tak wygląda już od dobrych kilku miesięcy.
Mało? Oto nowa trybuna (raczej trybunka) na miejskim stadionie. Krzywa i z kostką brukową, nie wszyscy widzowie mają moralny profil skauta, czy taka „amunicja” im się aby nie przyda?
A teraz wyobraźmy sobie, że tak samo zostanie wybudowana hala, jest się czego bać naprawdę.