728 x 90

Tłumaczymy oświadczenie

Tłumaczymy oświadczenie

Po spektakularnej klapie na stronie UM pojawiło się oświadczenie mające (który to już raz?) tłumaczyć mieszkańcom dlaczego jest tak dobrze, skoro jest tak źle. Przypomnijmy, prawie trzysta dni od szumnego ogłoszenia decyzji o przebudowie K1 okazało się, że cały projekt legł w gruzach. W oświadczeniu jest cała masa słów, nie ma jednak kluczowej odpowiedzi na pytanie jak to się stało, że los tej kluczowej inwestycji spoczął w rękach dwu niezależnych od władz miasta podmiotów.

Pojawia się za to zupełnie bez sensu słowo mediacja.
OŚWIADCZENIE
Szanowni Państwo, Drodzy Mieszkańcy, w związku brakiem porozumienia pomiędzy BM SLAM Stal a Klubem Sportowym Stal podjęłam decyzję o rozpoczęciu procedury budowy nowej hali widowiskowo – sportowej przez Miasto. Sprawę budowy hali przy ulicy Kusocińskiego, ze względu na brak spełniania warunków określonych przez Miasto, uważam za zamkniętą.
Do tej pory, jako Prezydent Miasta, zrobiłam wszystko, by do rozpoczęcia budowy hali doszło i nadal taki jest mój cel. Hala
w Ostrowie to temat, który przewija się od niemal 20 lat. Jeszcze nigdy w historii Miasta do tego tematu nie podchodzono z taką determinacją, a budowa hali nie była aż tak realna:
– znaleźliśmy zabezpieczenie finansowe, tj. 24 miliony złotych,
– zweryfikowaliśmy dokumenty związane z planowaną inwestycją – dokumentację, zarówno budowlaną, jak i wykonawczą pod kątem możliwości ogłoszenia postępowania przetargowego zgodnego z prawem zamówień publicznych,
– wybraliśmy bank, który miałby sfinansować realizację projektu,
– ustaliliśmy inwestora zastępczego, czyli CRK,
– przeprowadziliśmy procedurę związaną z decyzją Rady Miejskiej w sprawie możliwości poręczenia przez Prezydenta Miasta zobowiązań związanych z budową.
Tak więc Miasto w stu procentach wywiązało się ze swoich zobowiązań wobec tej inwestycji.
Jestem bardzo rozczarowana, że mediacje pomiędzy BM Slam a KS Stal nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Podkreślam raz jeszcze – jako Prezydent Miasta zrobiłam wszystko, by do rozpoczęcia budowy hali przy ulicy Kusocińskiego doszło. Byliśmy przygotowani
i w każdej chwili gotowi na rozpoczęcie inwestycji, jeśli tylko właściciel hali i Klub Sportowy Stal dojdą do porozumienia.
Jako Prezydent Miasta czekałam wystarczająco długo na finał rozmów pomiędzy Klubem Sportowym Stal a właścicielem nieruchomości. Jestem człowiekiem poważnym i czekałam na poważne decyzje.
W styczniu zaproponuję Radzie Miejskiej konkretną propozycję w tej sprawie – budowę nowej hali na terenie należącym do Miasta – przy ulicy Wojska Polskiego.
Teraz nadszedł czas, by wziąć sprawy w swoje ręce.
Z poważaniem,
Beata Klimek, Prezydent Miasta Ostrowa Wielkopolskiego

Tyle oświadczenie, poniżej tłumaczymy o co w nim naprawdę chodzi, poniżej raz jeszcze przypominamy prezydencką wypowiedź wygłoszoną na fali medalowej euforii.

Prezydencki Polski
Szanowni Państwo, Drodzy Mieszkańcy, w związku brakiem porozumienia pomiędzy BM SLAM Stal a Klubem Sportowym Stal podjęłam decyzję o rozpoczęciu procedury budowy nowej hali widowiskowo – sportowej przez Miasto. Minął rok, nie zrobiłam kompletnie nic, co przybliżyłoby budowę hali
Sprawę budowy hali przy ulicy Kusocińskiego, ze względu na brak spełniania warunków określonych przez Miasto, uważam za zamkniętą.

 

Jeszcze rok temu mówiłam „tylko K1” teraz swobodnie mówię tylko Wojska Polskiego
Znaleźliśmy zabezpieczenie finansowe, tj. 24 miliony złotych, Znaleźliśmy instytucję, która zgodziła się pożyczyć dla nas pieniądze, nie znaleźliśmy nawet złotówki finansowania zewnętrznego
Jestem bardzo rozczarowana, że mediacje pomiędzy BM Slam a KS Stal nie przyniosły oczekiwanego rezultatu Kto mediował? Chyba, że autorom oświadczenia mylą się negocjacje i mediacje, co przy wysokim wykształceniu rządzących i ich propagandzistów nie dziwi ani trochę. A sama mediacja pewnie by się przydała
Miasto w stu procentach wywiązało się ze swoich zobowiązań wobec tej inwestycji To znaczy konkretnie co? Gdzie  jest informacja o tym, że minęło trzysta dni od decyzji o budowie, kto podjął tę decyzję i czy to przypadkiem nie były krasnoludki

Warto raz jeszcze uważnie wysłuchać tego co mówiła Beata Klimek jeszcze kilka miesięcy temu