O 30 miejsc obsunął się Ostrów w rankingu kosztów utrzymania kształtowanych przez opłaty lokalne. To nie jest kolejny konkurs, gdzie za charyzmat władzy płaci się serią blaskomiotnych artykułów na śląskim(!) portalu internetowym. To poważny ranking z poważnymi metodami badawczymi. Tu nic się nie da „na piękne oczy”.
Można popisywać się szemranymi dyplomami, tytułami, które zaczynają już pewnie wkurzać nawet najbardziej zdeklarowanych zwolenników miłościwie panującej i jej dworskiej kamaryli. Teraz obiektywny i niezależnie zrobiony ranking pokazuje w skali 1:1 skutki polityki poklepywania po plecach, unikania trudnych decyzji i nienarażania się nikomu.
Więcej na stronach ok24.tv