Nowe stacje pomiarowe jakości powietrza-Znów wnosi o ich zakup radny miejski Wojciech Kornaszewski. Urządzenia miały pojawić się w tym roku, w budżecie jest nawet na to 140 tysięcy. Miano też zabiegać o dofinansowanie. Skończyło się na gadaniu.
Na całość projektu potrzeba 600 000 złotych. Mimo sieci prywatnych czujników (można je podglądać w smartfonowej aplikacji kanarek) Ostrów wciąż nie ma urządzeń pomiarowych, z których wyniki byłyby miarodajne dla dofinansowań czy ogłaszania alarmów dotyczących jakości powietrza.
– Stąd moja interpelacja, czy zwiększymy kwotę w budżecie i będziemy to zadanie realizować – powiedział W radiu centrum Wojciech Kornaszewski: – Dziwi mnie to, że nie zrealizowaliśmy tego w tym roku, gdzie były ciągle jakieś poprawki. Można było choćby zrezygnować z drukowania bilbordów „Chcemy oddychać w Ostrowie”, ogłoszenia zamieścić w informatorze miejskim, a pieniądze przeznaczyć na zakup stacji pomiarowych.